Zawód modelki jest wbrew pozorom niełatwy i bardzo angażujący, choć bywa kojarzony jedynie z przyjemnością. Zazwyczaj jednak wyobrażenie o jego wykonywaniu pozbawione jest powiązań dotyczących wysiłku fizycznego wkładanego w pracę i innych niedogodności. Ponadto pomijany bywa również stres związany z wymaganiami zarówno zleceniodawców, jak i wobec siebie – z tą powszechnie znaną frazą: „chcę dobrze wypaść”. Najtrudniejsze są więc pierwsze lata pracy, gdy zarówno następuje nauka zawodu, ale też ambicje i chęć pozostania w nim są bardzo stresujące. Czasem więc warto realnie ocenić własne możliwości i rzeczywistą chęć poświęcenia się tej niełatwej pracy, aby móc osiągnąć sukces.
Jak to wygląda od wewnątrz – doświadczenia modelek z DIAM
Zgodnie z doświadczeniem naszej agencji modelek DIAM w Warszawie, praca modelki nie musi być ciężka, zależy to jednak od tego, jak się ją traktuje. Kiedy modeling jest tylko metodą na zarobkowanie i nie wiążą się z nim żadne plany na przyszłość, można właściwie przymknąć oko na wszelkie związane z tą pracą niedogodności. Inaczej jest jednak, gdy jest ona marzeniem i poświęca się wszystkie środki, by znaleźć się w określonym punkcie planowanej kariery. Owszem, wówczas również można zgodzić się na określone niedogodności, bo też w każdej pracy są wzloty i upadki, jednak warto zwrócić uwagę na pewne zmienne, które nieraz decydują nie tylko na karierze, ale też całym dalszym życiu.
Szczególnie należy przestrzec młode dziewczyny, które sądzą, że praca ta jest pełna przyjemności i miłego spędzania czasu. To jednak nie wszystko, ponieważ:
- szczególnie za granicą, gdzie modelka będzie starała się o angaż, a kandydatek będą setki, może być traktowana niemal przedmiotowo – nie wynika to ze złej woli, niemniej na pewno nikt nie zwróci uwagi na jej indywidualne potrzeby, ponieważ priorytetem jest wizja projektanta i trzeba się do niej dostosować,
- praca każdego dnia nierzadko przekracza 12 godzin, co nawet dla młodych osób jest bardzo wyczerpujące,
- dodatkowo trzeba spełniać wymagania, a czasem jest to wielogodzinne pozowanie w futrze w 40- stopniowym upale, kostiumie kąpielowym przy jesiennym chłodzie, w negliżu i wiele innych,
- w czasie wytężonej pracy często modelka sama musi zadbać o posiłki dla siebie; bywa przy tym, że agenci zagraniczni z różnych powodów nie wypłacają zaliczek (czasami jest to zależne od sposobu finansowania danej realizacji, rzadziej ze złej woli organizatora),
- na zagranicznych kontraktach modelki są zdane niemal wyłącznie na siebie, dlatego bez znajomości języka obcego, szczególnie angielskiego, nawet nie warto myśleć o wyjeździe,
- zdarza się, że podczas jednej sesji fryzjerzy zmieniają fryzurę modelki kilkanaście razy, co przy większym kontrakcie może doprowadzić do zniszczenia włosów,
- szczególnie uciążliwe bywają pokazy mody – zaczynają się wieczorem, nierzadko dopiero o godzinie 22, a modelki muszą być na miejscu już o 8 rano (kilkudniowa praca tego typu wymaga świetnej kondycji),
- a problemy zdrowotne są niemal typowe – bywa, że podczas kontraktu radykalnie zmienia się waga, od nieustannego makijażu zmienia się cera, a wytężony wysiłek nawet prowadzi do zakłócenia rytmów biologicznych (w skrajnych przypadkach zanik miesiączkowania nawet na kilka miesięcy).
Opisane powyżej przykłady dotyczą głównie kontraktów zagranicznych. W Polsce sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Zazwyczaj modelka jest dobrze zaznajomiona ze swoją agencją i ma ustalony plan zleceń, na które się zgadza. Obie strony są wówczas zadowolone. Należy jednak wspomnieć o tym, co napisaliśmy na początku odnośnie osób, które chcą zrobić karierę za granicą – tam aspirujące modelki narażone są na różne, w tym opisane wyżej sytuacje. W pewnym stopniu ryzyko występowania takich okoliczności można jednak umniejszyć.
Jak się uchronić przed opisywanymi zagrożeniami?
Szczególnie zagrażające jest w tej branży działanie samodzielne i szczerze odradzamy podróże zagraniczne bez kontraktu zawartego z agencją w Polsce. I jest to właściwie podstawa unikania wszystkich opisanych wyżej niebezpieczeństw. Współpraca z dobrym agentem w Polsce, który wysyła modelki za granicę, zapewnia jasne warunki kontraktu i właściwie traktowanie modelki na miejscu.
Jak wynika z doświadczenia agencji modelek DIAM w Warszawie, istotny jest tu również aspekt finansowy, o który agencja dba za modelkę. Zdarza się bowiem, że dziewczęta bez pomocy agencji za granicą nie otrzymują honorarium i są w określony sposób oszukiwane. Najpewniejszy w takim wypadku jest kontrakt gwarantowany, o który zawsze stara się dla modelki odpowiedzialna agencja.